Czarna Alfa, Różowa Beta, Czerwona Sierota #abcf1- tag do obserwowania
Mercedes, Racing Point i Ferrari. Co ich łączy? Swego rodzaju zaskoczenie.
Mercedes coraz bardziej zaczyna się oddalać od reszty zespołów: drugi zespół stawki czyli Red Bull na własnej ziemi nie miał argumentów. Czarna Strzała A. D. 2020 to po prostu świetny samochód. Oczywiście istnieje problem z czujnikami, ale cmon, mówimy o Mercedesie. Naprawią to. Czymże jest u nich zaskoczenie? Z roku na rok stawka miała się coraz bardziej się ściskać, a ekipa z Brackley wyraźnie dystansuje Red Bulla, o innych zespołach nie wspominając.
Ich młodszy brat, różowa strzałka również spisuje się dobrze i śmiało aspiruje do walki z Mclarenem o 3 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Trudno jak na razie oceniać ich realną dyspozycje po 2 wyścigach, ale gołym okiem widać, że tempo wyścigowe jak na środek stawki mają po prostu świetne. Tempo kwalifikacyjne też raczej będzie ich mocną stroną: skoro Lance Stroll zakwalifikował się w GP Austrii do Q3, to coś znaczy.
I te Ferrari. Sporo krytykowałem zespół z Marranello, szkoda mi ich, ale jak tu ich nie krytykować. Problem z zakwalifikowaniem się do Q3, walka w środku stawki, gdzie jak na razie ulegają zespołom Racing Point i Mclaren. W dodatku Seb znowu zaczął robić spiny i dojeżdżać tylko przed Latifim (xD), a Leclerc przesadził na pierwszym okrążeniu GP Styrii, eliminując ich obu. 2 miejsce Leclerca w GP Austrii jest prawdziwym wyczynem. Aż tak jest źle.
Mercedes znowu będzie na spokojnie zmierzał po tytuł konstruktorów. Tytuł kierowców też między sobą rozdysponują, nie wiemy tylko jeszcze, kto go otrzyma. Po 2 wyścigach to Valtteri Bottas prowadzi w klasyfikacji, ale Lewis Hamilton w GP Styrii pokazał się z fantastycznej strony. Sytuacja z nastrojami wewnątrz zespołu jest idealna. Dlatego nie rozumiem osób wysyłających Bottasa poza ten zespół, by zrobić miejsce dla innego kierowcy. Tytuły dowożone, atmosfera świetna. Po co ryzykować? Do zyskania praktycznie jest, a do stracenia jest naprawdę sporo.
Co do Racing Point to wiemy, że Lawrence Stroll będzie chciał przekształcić swój zespół w Aston Martin by na poważnie zadomowić się jako 1 z lepszych zespołów Formuły 1. Są na dobrej drodze, bo bolid jak na swoje możliwości mają po prostu świetny. W dodatku może się nacieszyć lepszymi rezultatami swojego syna, kt&o Czytaj dalej...